czwartek, 15 czerwca 2023

Klimaty lata.

 Wprawdzie wczoraj pogoda się popsuła, ale jednak mamy od miesiąca lato w mieście. Trawniki zrobiły się szare. Z braku deszczu i wysokich temperatur trawa zaczęła usychać. Deszcz jaki spadł niewiele pomógł. Dobrze jednak, że spadł.



W szkole oceny wystawione, więc chodzić już nie trzeba. Wielu uczniów robi sobie wolne i łazi po mieście.

Ja za to delektuję się truskawkami. We wtorek kupiłem pół kilo za 6 złotych. Mniam, mniam.

Poszedłem na drugi rynek i kupiłem jeszcze kilogram za 10 złotych.

Efekt.

Te tańsze były dużo smaczniejsze.

W środę kupiłem kilo po 7. Wszystkie twarde i mało smaczne.

Co zrobić z twardymi?

Ja zjadłem, ale gdybym miał stare ziemniaki poszłyby na kluski z truskawkami.

Można znich zrobić dżem. Będzie dużo lepszy niż ten z hipermarketu. Kupiłem taki, że sama woda o konsystencji galaretki. Jeść się nie chce.



Czereśnie już są, ale w cenie ponad 20 złotych za kilo. O dziwo czereśnie w parku są zielone.

Te na rynku, to chyba z Węgier.

Zbliżają się wakacje i sezon ogórkowy. Widuję już zestawy do kiszenia ogórków i ogórki. Skąd one?

Ach czereśni chyba w tym roku jeść nie będę.

9 komentarzy:

  1. U mnie ostatnio pada codziennie. Za to truskawki droższe. Jak się trafią tańsze to jakieś takie jakby już dzień leżały. Teściowa pisała do mnie, że czereśnie już ma. Wychodzi na to, że w całej Polsce mamy różne klimaty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sisotra pojechała na wieś a tam czereśni już nie ma. Za to w parku ciągle jeszcze zielone. ;)

      Usuń
  2. Mam na szczęście czereśnie na placu, więc chociaż nie muszę ich kupować... Faktycznie dużo dzieci chodzi już po mieście :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tak wielką troskę, ale nie trzeba się bać o robaki w moich czereśniach, bo ich nie ma ;)

      Usuń
  3. U nas troszkę ostatnio popadało, ale stanowczo za mało.
    Truskawki, to moja największa ciążowa zachcianka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą aż do jesieni, więc się opychaj na zdrowie ;)

      Usuń
  4. ja tak nei lubię upałów że aż się topię od środka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to pewnie depresja, w niej zawsze gromadzi się dużo wody ;D

      Usuń

Uwaga na żonę.

 Gdy mężczyzna jest sam w domu szaleje. A co się stanie, gdy żona go nakryje? 😂